Nieubłagalnie zbliża się koniec 2021 roku. A wraz z nim przychodzi czas na podsumowania. W dziedzinie nowych technologii i rozwoju AI działo się w tym roku dość sporo. Dlatego wybraliśmy najciekawsze rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję, wdrożone w roku 2021.
Przede wszystkim medycyna
W okolicach lutego naukowcy odkryli, że większość leków wprowadzonych na rynek może działać nie tylko na to, na co powstało, ale również jako “skutek uboczny” na inne choroby. Dlatego też postanowili wykorzystać w tym celu maszynowe uczenie, które dopasuje lek wraz z jego właściwościami do poszczególnych chorób. Jak twierdzi zespół z Ohio odpowiedzialny za projekt, w ten sposób można przyspieszyć czas oczekiwania na wynalezienie nowych leków, uzyskanie odpowiednich pozwoleń itd, ponieważ leki te byłyby już w obiegu.
Również sprawnie postanowiła zareagować organizacja non-profit Trevor Project. Aby pomóc nastolatkom, którzy nie czują się rozumiani przez społeczeństwo, stworzyła ona bowiem chabota o imieniu Riley. Imituje on dziewczynę w wieku nastoletnim, przedstawicielkę osób LGBTQ+. Dzięki niej, młodzież dostaje szansę na rozmowę, a tym samym w przyszłości odpowiednią pomoc specjalistyczną. Riley bowiem reaguje, gdy osoba korzystająca z tego rozwiązania będzie wykazywała skłonności do popełnienia samobójstwa czy samookaleczeń.
Równie przełomowego odkrycia dokonali naukowcy z University of Michigan Medical School i Tajwańskiego Centrum Sztucznej Inteligencji. Ich badania wykazały, że około 20% złamań jednej z najmniejszych kości w nadgarstku – kości łódeczkowatej, nie da się od razu wykryć podczas rentgena. Dlatego wynaleźli nowy system wykorzystujący AI, za pomocą którego aż 90% z tych przypadków jest wykrywana bez większych problemów.
Równie ciekawą propozycję zaprezentowało w tym roku Google. Gigant opracował bowiem specjalną aplikację, dzięki której możliwe jest wczesne wykrycie chorób skóry.
źródło: google.blog.com
Warto również wspomnieć, że aplikacja otrzymała odpowiedni certyfikat CE, umożliwiające stosowanie jej jako narzędzia medycznego w Europie.
To nie koniec zmian. Naukowcy z Uniwersytetu Duke w trosce o nasze zdrowie, postanowili badać również nasze odchody. I tak oto powstała inteligentna toaleta, która wykonuje zdjęcia naszego kału, ocenia jego kolor, strukturę i zwartość. I chociaż brzmi to może nieco zabawnie, system w chwili publikacji badań odpowiednio sklasyfikował próbki aż 85,1% przypadków.
W trosce o nasz układ nerwowy powstał również mikroskopijny robot o nazwie MANiAC. Został on już przetestowany na mózgu szczura i rdzeniu kręgowym myszy, aby zobaczyć jak radzi sobie w praktyce. Całość testów zakończyła się powodzeniem. Powody do radości może mieć również Instytut Matki i Dziecka oraz firma Microsoft, którzy opracowali projekt ułatwiający wykrycie wad płodu jeszcze we wczesnym stadium ciąży, w łonie matki. To pierwszy krok ku budowie szpitali przyszłości.
AI a przemysł zbrojeniowy
W tej kategorii dzieje się przede wszystkim bardzo dużo w USA. Wojska w Stanach Zjednoczonych chcą bowiem jak najlepiej wykorzystać nowe technologie. W związku z tym, nawiązało ono współpracę z Microsoft HoloLens 2 Integrated Visual Augmentation System, które pracowało aż 28 miesięcy nad opracowaniem prototypu niestandardowych zestawów AR. Wojsko zamówiło ponad 120 000 urządzeń. Został również podpisany kontrakt, którego wartość w ciągu kolejnych 10 lat może wynosić nawet 21,9 miliarda dolarów.
Kolejnym, innowacyjnym rozwiązaniem w armii amerykańskiej jest chęć wprowadzenia bezzałogowych czołgów. Mają one być uzupełnieniem bitew symulacyjnych i zastępstwem dla ludzi, którzy mogą podczas takich ucierpieć. Co ciekawe, nie tylko w tych rozwiązaniach upatrywana jest przyszłość wojsk w USA. Departament Ochrony USA planuje wydać 1,5 miliarda dolarów na sztuczną inteligencję, w ciągu najbliższych pięciu lat.
Roboty i superkomputery
Po doniesieniach od Google, Jensen Huang z Nividii postanowił zrobić coś jeszcze potężniejszego i tym razem bez żadnych błędów. Pierwszymi użytkownikami superkomputera z Wielkiej Brytanii mieli być: AstraZeneca, GlaxoSmithKline (która cieszy się partnerstwem w zakresie badań i rozwoju z Nvidia ), Guy’s and St Thomas’ NHS Foundation Trust, King’s College London i Oxford Nanopore. Wszyscy naukowcy byli w tamtym momencie zgodni, że zupełnie nowe podejście do technologii prezentowane przez Huanga to kolejny, olbrzymi krok dla nauki i przyszłości człowieka.
Nie mniejszym echem odbiło się także odkrycie sztucznych włókien dla robotów, za które odpowiadają naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Dzięki ich odkryciu, roboty mogą poruszać się sprawniej, a ich ruchy staną się bardziej płynne.
A skoro mówimy o roku 2021, nie może w podsumowaniu zabraknąć również Facebooka, a w zasadzie od niedawna Mety. Kilka miesięcy temu firma opracowała bowiem projekt robota, który jest w stanie czuć dotyk.
Co nie mniej istotne, ten rodzaj syntetycznej skóry ma kosztować około 6 dolarów przy zamówieniu przekraczającym 100 sztuk.
Ułatwienia dla osób z niepełnosprawnościami
Szczególne zainteresowanie naukowców, w roku 2021, przyciągnęły osoby niewidome. W związku z tym, wymyślono specjalne buty wibrujące, z urządzeniem nawigującym, które można założyć na swój własny but. Za projekt odpowiada firma Honda z nowym startupem o nazwie Ashirase, Inc. Urządzenie to ma pomóc osobom z problemami ze wzrokiem, w swobodnym poruszaniu się zarówno po przestrzeni otwartej, jak i zamkniętej. Z podobną misją został stworzony także inny produkt, czyli inteligentna laska samonawigująca.
Niezwykłym wynalazkiem jest też odpowiedź rodziców małego Biela z Hiszpanii. Widząc problemy ze wzrokiem swojego dziecka, postanowili oni stworzyć narzędzie ułatwiające mu codzienne życie. I tak powstały inteligentne okulary, ostrzegające przed przeszkodami. Koszt stworzenia takich okularów to 900 000 euro (około 3,6 milionów złotych). Jednak projekt okazał się na tyle ciekawy dla inwestorów, że małżeństwo zainwestowało w niego tylko i aż 65 000 euro. Reszta pieniędzy zaś pochodzi od instytucji publicznych i finansowania społecznościowego. Okulary przeszły pomyślnie pierwsze testy wśród osób z różnymi problemami ze wzrokiem. I już niebawem mają pojawić się w regularnej sprzedaży.
AI a kultura
Kultura w połączeniu ze sztuczną inteligencją również nie miała się w 2021 roku najgorzej. Jednym z ciekawszych przykładów jest chociażby chatbot z wykorzystaniem głosu Alberta Einsteina. Dodatkowym atutem było ożywienie jego twarzy czy mruganie oczami. Co ciekawe, głos bazował na starych, kiepskiej jakości nagraniach, które pierwotnie musiały zostać wyczyszczone. Nie wszystkie fragmenty dało się odtworzyć. Natomiast sztuczna inteligencja odwzorowała go na tyle, na ile było to możliwe. Za projekt odpowiadają firmy Aflorithmic i UneeQ. A efekt końcowy jest naprawdę interesujący.
Na uwagę zasługuje również narzędzie o nazwie Woolaroo, za które odpowiada gigant technologiczny, czyli Google. Zadaniem narzędzia jest zachowanie rdzennych języków. Jest to o tyle istotne, że ponad 7000 języków, którymi mówi się na całym świecie, prawie 3000 jest zagrożonych zniknięciem.
Nie możemy również zapomnieć, że dzięki AI, mogliśmy wysłuchać do końca X Symfonii Beethovena. Prace nad tym projektem wszczęto na prośbę brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Filharmonicznego. Pełen efekt ich głośnego eksperymentu usłyszeć będziemy mogli już 9 października, kiedy to Beethoven Orchestra z Bonn wykona X Symfonię Beethovena, dokończoną przez sztuczną inteligencję prawie 200 lat po śmierci kompozytora.
2021 – kolejny dobry rok dla AI
2021 roku, mimo wielu problemów jakie pojawiły się w branży technologicznej, powiązane z panującą pandemią wirusa COVID-19, miał się naprawdę dobrze. Przede wszystkim, naukowcy skupili najwięcej swojej uwagi na rozwiązaniach medycznych lub okołomedycznych. W związku z tym, możemy mieć nadzieję na szybszą produkcję leków, jak i ich wprowadzenie na rynek farmaceutyczny. Sztuczna inteligencja w bardzo łatwy sposób może usprawnić takie działania, co jest niezwykle ważne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że takie badania potrafią trwać długo. Rok 2021 okazał się również ciekawy dla kultury, jak i rozwiązań technologicznych. Zupełnie inny wymiar zyskało rolnictwo, a roboty stają się z roku na rok bardziej samodzielne. A wszystko wskazuje na to, że w 2022 roku AI wraz z naukowcami zaskoczy nas jeszcze bardziej.