Cała masa zdjęć różnego rodzaju obiektów znajduje się w internecie. I naukowcy postanowili skorzystać z tego dobrodziejstwa, a na ich podstawie stworzyć narzędzie, które ukaże nam obiekty w 4D.
Zdjęcia o każdej porze inne
Naukowcy zdecydowali się stworzyć takie narzędzie, które umożliwi nam oglądanie zdjęć znanych obiektów z całego świata, z uwzględnieniem zachodzących zmian, np. czasowych czy pogodowych. Zdjęcia te znajdziemy na stronie research.cs.cornell.edu. Ta metoda oparta jest na głębokim uczeniu maszynowym i wykorzystywane są do tego przeważnie nieoznakowane i niedatowane zdjęcia. Efekt? Fotorealistyczne obiekty, które możemy zobaczyć z każdej strony, o każdej porze dnia, z uwzględnieniem zachmurzenia, nasłonecznienia, czy jak w przypadku Wieży Eiffla – odpowiedniego oświetlenia obiektu.
A co jeżeli nie ma zdjęcia z danej godziny?
Jeżeli w zbiorach internetowych brakuje zdjęcia z konkretnej pory dnia, dopasowywane jest to, robione kilka minut później. Dodatkowo, nad każdym zdjęciem, przy użyciu sztucznej inteligencji, naukowcy muszą się głębiej zastanowić. I przy użyciu głębokiego uczenia wyciągnąć odpowiednie wnioski, czy wstawione o 21:00 zdjęcie zostało zrobione właśnie wtedy, czy np. o 17. Dodatkowo, badanie naukowców wykazało, że ten model można wyszkolić tak, aby radził sobie na bazie 50 000 zdjęć, które są dostępne, np.na Instagramie.
W czasach pandemii taki model wirtualnego zwiedzania jest bardzo przydatny i potrzebny. A biorąc pod uwagę rozwój turystyki cyfrowej – także przyszłościowy. A początki, związane z tym modelem, są również bardzo obiecujące i mogą wiele wnieść do świata cyfrowego, nawet pomimo faktu, że jest on wzorowany na technice animacji opracowanej przez Walt Disney Company w latach trzydziestych XX wieku.