Airbus pracuje nad stworzeniem modelu samolotu napędzanego wodorem. Takie rozwiązaniem mogłoby zdecydowanie w pozytywny sposób wpłynąć na poprawę stanu jakości powietrza. Pierwszy z nich miałby zostać wyprodukowany w roku 2035.
Airbus z napędem wodorowym
Szef europejskiego producenta samolotów ogłosił niedawno, że rozpoczął prace nad napędem wodorowym do ich samolotów. Jak twierdzi, ich ambicją jest stworzenie pierwszego takiego modelu do roku 2035. Dyrektor Generalny Airbusa, bo o tej firmie mowa, mówi wprost o prostych i trudnych do wypracowania kwestiach w ramach tego projektu. Bo chociaż, jak przyznaje, opracowanie takiego modelu, bezemisyjnego samolotu, nie potrzebuje wielkiego przełomu technologicznego, pojawia się inny problem. Jest nim dojrzałość technologiczna. Oznacza to, że aby wszystko funkcjonowało tak jak należy, przemysł technologiczny potrzebowałby jeszcze kolejnych 5 lat rozwoju. Natomiast przemysł i dostawcy – kolejnych 2 lat. Także jak przyznaje przedstawiciel firmy Airbus – pierwsze rozwiązania byłyby możliwe do wdrożenia dopiero pod koniec roku 2028, a zadowalający efekt Airbus osiągnąłby do 2035.
Czy wodór rzeczywiście jest eko?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Sam wodór jest bowiem paliwem “czystym”, emitującym do środowiska parę wodną. Natomiast szkopuł tkwi również w śladzie węglowym tych paliw, które zostaną użyte do jego produkcji. Ponadto, aby zbudować samolot napędzany wodorem, należałoby odpowiednie przekonstruować samolot. Paliwo to wymaga bowiem około czterokrotnie większej przestrzeni magazynowej niż inne rodzaje paliwa, przy tym samym zużyciu energii, np. nafta. Naukowcy będą musieli również wziąć pod uwagę infrastrukturę, aby w pełni przygotować na te zmiany, np. przechowalnie paliwa czy chociażby lotniska, gdyż nowe samoloty mają być szersze. Dodatkowo, cała linia lotnicza będzie musiała również usprawnić sztuczną inteligencję, na której, jak wiemy, w dużej mierze przemysł ten się opiera, o czym pisaliśmy kilka miesięcy temu.
Nie zmienia to jednak faktu, że mimo wszystko, plany te są raczej pozytywnie odbierane przez ludzi. A co z tego wynika, pojawia się również coraz więcej chętnych na to, aby również rozpocząć pracę nad samolotem, który będzie napędzany wodorem.