Google zaprezentowało nowe narzędzie, które dzięki uczeniu maszynowemu, pozwala użytkownikom z całego świata odkryć zagrożone języki i poznać nowe słowa.
Jednym z najbardziej żywych elementów kultury jest używanie języków ojczystych i długoletnia tradycja opowiadania i przekazywania historii. Antropolodzy i lingwiści otwarcie mówią o roli, jaką odgrywa język w zachowaniu dziedzictwa kulturowego i jak przyczynia się do docenienia naszego dziedzictwa.
Języki zagrożone
Niestety spośród ponad 7000 języków, którymi mówi się na całym świecie, prawie 3000 jest zagrożonych zniknięciem. Szacuje się, że średnio co czternaście dni jeden język przestaje istnieć. Google Arts & Culture zdało sobie sprawę, że dzięki kreatywnej technologii i współpracy z organizacjami językowymi możemy pomóc w stworzeniu interaktywnego i edukacyjnego narzędzia do promocji tych języków.
Google przedstawiło dziś Woolaroo – platformę typu open-source do tłumaczenia zdjęć, opartą na technologii uczenia maszynowego i rozpoznawania obrazów. Aplikacja została zbudowana na chmurze Google, a jej celem jest zachęcenie użytkowników z całego świata do odkrywania zagrożonych języków. Mogą oni np. zrobić zdjęcie obiektu w czasie rzeczywistym, a aplikacja pokaże jego nazwę w jednym z rdzennych języków oraz zaprezentuje jego wymowę.
Zaangażowanie i kontekst
Woolaroo zostało stworzone w oparciu o filozofię, według której naukę języków obcych ułatwia zaangażowanie oraz kontekst. Widząc przedmiot w swoim otoczeniu, łatwiej jest zapamiętać jego nazwę w danym języku, a następnie użyć jej w naturalny sposób w konwersacji.
Z pomocą pracowników Google, Woolaroo zostało uruchomione w 10 językach, takich jak: kreolski luizjański, kalabryjski dialekt grecki, maoryski, nawat (rodzina języków uto-azteckich), tamazight (rodzina języków berberyjskich), sycylijski, Yang Zhuang (rodzina języków tajskich), rapanui (rodzina języków polinezyjskich), jidysz i yougambeh (rodzina języków pama-nyungańskich).
Na etapie tworzenia aplikacji zespoły z działu Partner Innovation oraz Google Arts & Culture wystosowały otwarte zaproszenie do reszty Googlersów, aby sprawdzić, jakimi mniej znanymi językami się oni posługują. Następnie pracowały z wybranymi osobami nad stworzeniem słowników, które zostały sprawdzone przez instytucje partnerskie, by upewnić się co do poprawności i spójności językowej.
Uczenie maszynowe
Woolaroo wykorzystuje Google Cloud Vision API, które czerpie wiedzę z obrazów za pomocą AutoML (zestawu narzędzi wykorzystujących uczenie maszynowe) lub wstępnie wytrenowanych modeli, aby szybko klasyfikować obrazy do milionów predefiniowanych kategorii. Dzięki temu sztuczna inteligencja staje się dostępna i użyteczna dla większej liczby osób, ponieważ AutoML automatyzuje szkolenie wykorzystywanych modeli uczenia maszynowego.
Zespół w Google Arts & Culture tworzy wciągające doświadczenia, dzięki którym ludzie mogą poznawać sztukę, historię, kulturę i jeszcze więcej. Jest zaangażowany we wspieranie ochrony dziedzictwa i zabytków kultury – w tym języków – poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii.
Open-source
Woolaroo jest narzędziem open source, co oznacza, że każda osoba lub organizacja może użyć go do zbudowania czegoś, co pomoże uchronić zagrożony język przed wyginięciem.
Źródło: informacja prasowa Google