Stephen Hawking twierdzi, że projektanci sztucznej inteligencji powinni mieć przede wszystkim na uwadze „dobro” ludzkości. Jego zdaniem sztuczna inteligencja musi wspomagać nasz gatunek w rozwiązywaniu codziennych problemów. Zastosowanie AI w medycynie wydaje się spełniać moralny postulat słynnego naukowca.
Zawód lekarza wymaga wielkiego poświęcenia, szerokiej wiedzy i wiąże się z bardzo dużą odpowiedzialnością społeczną. Media w Polsce nie raz i nie dwa alarmowały o przepracowanych specjalistach, którzy pełnili dyżury po kilkadziesiąt godzin, a w skrajnych wypadkach przypłacali to nawet życiem. Czy sztuczna inteligencja może się stać rewolucyjną i globalną receptą dla bolączek służby zdrowia?
Google DeepMind Health, czyli dane i jeszcze raz dane
W erze Big Data szybki dostęp do przetworzonych i ustandaryzowanych informacji znacznie skraca czas podejmowania odpowiednich działań. Google Deepmind Health to projekt, który w dużym uproszczeniu ma za zadanie stworzyć funkcjonalną „wyszukiwarkę” dla medyków, pielęgniarek i pomagać w diagnozie nie tylko lekarzom, ale też samym pacjentom. Sztuczna inteligencja od Google’a przetwarza setki tysięcy medycznych raportów w ciągu minuty, a także ma za zadanie sprawnie diagnozować problemy zdrowotne. Google już kilka lat temu w ramach tego projektu testowało soczewki kontaktowe wykrywające podwyższony poziom cukru i przekazujące alarmujące informacje pacjentowi oraz lekarzowi. Implementacja tego typu rozwiązań może znacząco zredukować nadśmiertelność pacjentów. Czas reakcji w przypadkach krytycznych jest na wagę złota.
Careskore, czyli nieustająco czuwająca sztuczna inteligencja
Sztuczna inteligencja, której algorytm nieustannie analizuje dane behawioralne pacjenta, z uwzględnieniem wskaźników klinicznych, fizjonomicznych i całym spectrum możliwych schorzeń i przeciwskazań znajdujących się w karcie pacjenta. Dzięki ciągłej analizie i raportowaniu, szpitale będą mogły znacznie podnieść poziom obsługi pacjentów, szczególnie osób terminalnie chorych, których zdolności komunikacyjne są ograniczone.
Sentrian pomoże służbie zdrowia w diagnozie
Większość z nas, zanim pójdzie do lekarza, gorączkowo sprawdza objawy w Internecie. Dochodzimy czasem do absurdalnych wniosków na podstawie błahych objawów. Sentrain ma za zadanie szybsze wykrywanie chorób przewlekłych. Celem sztucznej inteligencji jest zapobiegnięcie hospitalizacji, wczesne alarmowanie objawowe i ciągły monitoring pacjentów. Sztuczna inteligencja najpierw zbiera dane za pomocą bioczujników. Następnie, przetworzone i wstępnie zinterpretowane informacje sztuczna inteligencja przekazuje dedykowanemu zespołowi medycznemu, który mają za zadanie wykryć subtelne objawy mogące alarmować o przewlekłej chorobie.
Sztuczna inteligencja jako wykfalifikowany specjalista
W październiku 2016 roku Bay Labs wspólnie z innymi naukowcami wybrali się do Kenii w celu wczesnego wykrycia reumatycznych chorób serca u dzieci. Podczas wyprawy naukowcy przebadali dzięki sztucznej inteligencji 1200 dzieci w ciągu czterech dni i zdiagnozowali 48 pacjentów chorych na RHD i mających wrodzone wady serca. Johan Mathe z Bay Labs powiedział, że algorytm sztucznej inteligencji posiadał wiedzę, którą wykfalifikowany sonografer, czyli specjalista od wykrywania tego typu schorzeń zdobywa w… pięć lat. Nic tylko mieć nadzieję, żeby tego typu urządzenia z uproszczonymi interfejsami były wkrótce powszechnie dostępne w przychodniach, czy nawet aptekach.
Warto także wspomnieć o ostatnim doniesieniu z Londynu. Naukowcy we współpracy z John Radcliffe Hospital stworzyli funkcjonalny model AI, który bezbłędnie analizuje wykresy pracy serca. Nawet najlepsi specjaliści mylą się statystycznie jeden raz na pięć przypadków.
Ultromics przetestowano na tysiącu pacjentów w celu wczesnego wykrycia raka płuc. System będzie nadal rozwijany w celu wczesnego wykrywania raka i schorzeń sercowych. Naukowcy i lekarze zgodnie twierdzą, że system znacznie podniesie wykrywalność ciężkich chorób.
Atmowise
Antyepidemiologiczne AI z San Francisco, które wyposażono w superprocesory mające przewidzieć skuteczność leku (np. szczepionek) i odrzucenie nieskutecznych wariantów. W 2015 roku Atmowise uruchomiło pilotażowy program mający na celu znalezienia skutecznej szczepionki na wirusa Eboli. Analiza, która normalnie trwałaby miesiącami, czy nawet latami, została przez sztuczną inteligencję wykonana w… niespełna dzień!
W rozwoju „medycznej” sztucznej inteligencji można zaobserwować kilka kierunków rozwojowych. Z jednej strony tworzone są algorytmy, które mają wcześniej wykrywać choroby, z drugiej pomagać w skutecznej i efektywnej kuracji, a jeszcze z trzeciej – sztuczna inteligencja ma za zadanie udoskonalić aparaturę służącą do wielowymiarowej wizualizacji narządów wewnętrznych (np. startup VioWorks). Najważniejszym segmentem wydaje się być analiza danych i wynajdywanie nowych rozwiązań. To, co naukowcom kiedyś zajmowało lata pracy, teraz sztuczna inteligencja będzie w stanie zrobić w kilka dni. Rozwój AI w sektorze medycznym warto uważnie śledzić, bo ta rewolucja dzieje się na naszych oczach i w przyszłości znacznie wydłuży nasze życie, a może zupełnie pozbawi je cierpienia, a nawet… śmierci. Odrębną kwestią pozostaje powszechność dostępności do najnowszych zdobyczy technologii, ale to już temat na inny artykuł.
Źródła
- deepmind.com
- economictimes.indiatimes.com
- www.careskore.com
- sentrian.com
- arterys.com
- baylabs.io
- www.atomwise.com