Igrzyska Olimpijskie 2020 na pewno na długo pozostaną w pamięci zarówno uczestników, jak również widzów. Zwłaszcza te organizowane dla osób niepełnosprawnych. To właśnie wtedy zostanie wdrożony nowy pomysł na wykorzystanie sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja już nie raz sprawiła, że nasze życie wydaje się prostsze. Doskonałym przykładem mogą być Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie 2020. Dlaczego?
Skąd pomysł na ten rodzaj wykorzystania AI?
Według twórców, pomysł ten zrodził się podczas igrzysk w latach poprzednich. Organizatorzy dostrzegli, że wielu ludzi nie ma dostępu do przekąsek, ponieważ przemieszcza się na wózkach inwalidzkich. Wtedy to, powstała idea stworzenia robota, który im to umożliwi.
Rozwiązanie to zrealizowała Toyota, a niedawno zaprezentowano prototyp. Sprawdził się on na tyle dobrze, iż organizatorzy postanowili rozszerzyć swój pomysł o takie roboty, które pomogą sportowcom. Ich zadaniem będzie dowożenie młotów, oszczepów i innych niezbędnych akcesoriów. W rezultacie zatem Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie będą najbardziej zmechanizowaną imprezą sportowymi na skalę światową jak do tej pory.
Sztuczna inteligencja a niepełnosprawni
Zadaniem robota odpowiedzialnego za pomoc osobom z niepełnosprawnością, będzie doprowadzenie widza na odpowiednie siedzenie, przekazywanie konkretnych informacji, a także dostarczanie przekąsek.
Toyota’s Human Support Robot (HSR), muszą nieść praktyczną pomoc osobom z niepełnosprawnością, które ułatwia im codzienne czynności. Sprawi on również, że brak ewentualnej mobilności osób na wózkach nie będzie już odbierał im przyjemności z odbioru widowiska.
Robot przeszedł pomyślnie wstępne testy. Co więcej, podobne roboty mogą znaleźć się również na lotniskach. Ich zadaniem będzie pomaganie turystom z bagażami, tłumaczenie zwrotów z języka japońskiego i objaśnienia zasad komunikacyjnych panujących w Japonii. Oto zarejestrowana próba przy użyciu tego robota:
Pomoc sportowcom
Na olimpiadach oprócz robotów pomagającym niepełnosprawnym, pojawią się również te, które będą pomagać sportowcom. Będą one jednak trochę mniejsze.
Ich zadaniem będzie dowożenie uczestnikom igrzysk młotów, kul, oszczepów itd. Warto tutaj zaakcentować fakt, iż sprzęt ten nie należy do najlżejszych, a robot będzie musiał przemieszczać się z nim z prędkością 20km/h. Zostały one więc wyposażone w specjalne czujniki, które ułatwią jemu poruszanie się bez zbędnych “wypadków”. Niezastąpiona będzie wciąż pomoc sędziego, który konkretny element będzie musiał uprzednio zamieścić na robocie.
W jaki sposób działa sztuczna inteligencja?
Użycie sztucznej inteligencji podczas masowej imprezy, jaką jest Olimpiada w 2020 roku nie byłoby możliwe, gdyby nie uczenie maszynowe. Poprzez wprowadzenie danych ułatwiających rozpoznawanie i “czytanie” otoczenia przez roboty, możliwe jest poszerzanie ich wiedzy. W rezultacie następuje zwiększanie dostępnych informacji, które wciąż są uzupełniane na zasadzie przetwarzania informacji potrzebnych w konkretnej dziedzinie. Oczywiście taki rozwój, oprócz gromadzenia danych, potrzebuje również odpowiedniego treningu. Miał on miejsce kilka tygodni temu i prawdopodobnie wypadł bardzo dobrze.
W czym jeszcze może to pomóc?
Oprócz ułatwienia zarówno dla osób niepełnosprawnych, jak również dla sportowców – będzie to doskonały element widowiska. Igrzyska Olimpijskie 2020 w Tokio, na pewno zatem przyniosą wiele emocji sportowych. Oprócz tego, to doskonały element marketingu przyciągający uwagę również ludzi spoza sportowego świata, jak również ludzi zajmujących się rozwojem i funkcjonowaniem sztucznej inteligencji.
Być może za kilka lat, będzie to już czymś normalnym. Jednak dziś rozwój AI wciąż robi wrażenie. Sztuczna inteligencja może nie tylko zastąpić niektóre czynności człowieka, ale przede wszystkim sprawia, iż nasze życie jest łatwiejsze. Na pochwałę zasługuje również fakt, że twórcy sztucznej inteligencji nie zwracają uwagi jedynie na swoje potrzeby, ale na potrzeby innych osób z niepełnosprawnościami.