Tym razem sztuczna inteligencja będzie nam pomocna w zwalczaniu wirusa COVID-19, którego znamy pod nazwą koronawirus. Czy metoda ta będzie skuteczna?
Koronawirus to postrach ludzi i źródło dochodów wielkich koncernów zajmujących się produkcją maseczek i żeli antybakteryjnych. Wszędzie zaczynają pojawiać się tabliczki o tym, że należy myć ręce, aby się przed nim zabezpieczyć i unikać środowisk, gdzie mogą być zakażone osoby. Tylko jak rozpoznać kto rzeczywiście jest nosicielem wirusa?
Alibaba wierzy w swoje systemy
Gorący temat, dlatego również wielkie koncerny zajmujące się rozwojem AI podjęły pracę związane z tym tematem. Dlatego też, tacy giganci jak Microsoft, Amazon i inne firmy zajmujące się pracą nad sztuczną inteligencją, postanowiły rozpocząć współpracę z instytucjami stojącymi na czele opieki zdrowotnej. Jednak, jak podaje serwis thenextweb.com, tylko jeden koncern wyraził swoje publiczne zadowolenie w tej kwestii. Alibaba, bo o tej organizacji mowa, twierdzi, że nowy algorytm, który opracowali może wykryć koronowirusa i w 96% jest niezawodny. Jest to możliwe, dzięki skanom SI klatki piersiowej pacjentów.
źródło: thenextweb.com
Co więcej, podczas gdy człowiek na te badania musi przeznaczyć około 15-30 minut, sztuczna inteligencja wykrywa wirusa w zaledwie 20 sekund.
Maszynowe uczenie
Baza danych AI, która jest w stanie wykryć koronawirusa u człowieka opiera się na maszynowym uczeniu. Diagnoza zostaje postawiona na podstawie 5000 potwierdzonych przypadków obecności tego wirusa. Badanie jej skuteczności zostało przeprowadzone we wszystkich szpitalach w Chinach, a ponad 100 placówek zdecydowało się wdrożyć metodę AI Alibaba. Na szczęście, nie tylko ten koncern zaangażował się w rozwój tego problemu zdrowotnego, ale również jego konkurenci. Ci także swoje badania opierają o metody poznawcze sztucznej inteligencji i uczenie maszynowe. Niedawno, obok AI Alibaba pojawiły się także inne systemy walczące z COVID-19, niestety na ten moment nie potwierdzono ich wysokiej skuteczności.