Naukowcy w Instytucie Inżynierii Medycznej i Nauki MIT (IMES) oraz na Wydziale Inżynierii Biologicznej, rozpoczęli pracę nad nowym rodzajem antybiotyku, który został wytworzony dzięki Sztucznej inteligencji. Może się okazać, że wyzwoli on ludzi od wielu chorób, ponieważ jest silniejszy, niż inne antybiotyki.
Coś, co jeszcze niedawno wydawało się być niemożliwe, właśnie dzieje się niejako na naszych oczach. Sztuczna inteligencja stworzyła bowiem przy pomocy naukowców nowy rodzaj antybiotyku – halicyny. Ma on być innowacyjny i leczyć choroby, na które nikt wcześniej nie znalazł odpowiedniego lekarstwa.
AI i algorytmy
Jak czytamy na stronie MIT, naukowcy zapragnęli stworzyć taki rodzaj platformy, która otworzy im nową drogę ku temu, aby rozpocząć głębsze badania nad antybiotykami i lekami. W tym celu, skorzystali z pomocy sztucznej inteligencji i algorytmów maszynowego uczenia.
Proces badawczy pozwolił zidentyfikować nowy rodzaj związków antybiotykowych oraz szczepy zabijające bakterie, z jakimi nie radziły sobie inne, znane do tej pory substancje antybiotykowe. To właśnie za pomocą sztucznej inteligencji zaistniała szansa na zbadanie i porównanie poszczególnych reakcji ze sobą aż stu milionów związków chemicznych w przeróżnych kombinacjach. W rezultacie, obok konkretnego antybiotyku, naukowcy znaleźli również inne według nich obiecujące połączenia, które po przetestowaniu mogą zaowocować innowacyjnymi, medycznymi rozwiązaniami. Na ten moment jednak skupiają się na tej najskuteczniejszej, roboczo nazwanej halicyną.
Dlaczego ta informacja jest ważna?
źródło: pixabay.com
Przede wszystkim dlatego, że jest w stanie zwalczyć więcej bakterii niż do tej pory mogły zrobić to inne leki i medykamenty. W dodatku, nowych rodzajów antybiotyków powstaje ostatnio bardzo mało, a nawet jeżeli, są to odmiany tych, które już istnieją. AI stworzyła szansę na zbadanie szerokiego spektrum związków chemicznych, dużo mniejszym kosztem w odniesieniu do badań prowadzonych wcześniej. Stało się to możliwe, dzięki wytrenowanemu przez naukowców modelu, który zawierał 2500 cząsteczek, w tym 700 leków zatwierdzonych przez FDA i zestawie 800 naturalnych produktów o różnorodnych strukturach i szerokiej gamie bioaktywności.
Czy zostały przeprowadzone testy?
Pierwotnie nowy typ antybiotyku został przetestowany na żywych zwierzętach. Naukowcy postanowili bowiem wyleczyć nim myszy, które zostały zakażone bakterią baumannii, na jaką narażeni są żołnierze amerykańscy stacjonujący w Iraku i Afganistanie. Jest to bakteria odporna na wszystkie antybiotyki. A jak czytamy na stronie MIT, nawet sama maść zawierająca halicynę wyleczyła tę bakterię w ciągu 24 godzin. To przełom, który daje nowe nadzieje na rozwój medycyny na świecie.
Tego, kiedy nowy antybiotyk wejdzie do obiegu tego na tę chwilę nikt nie wie. Naukowcy najwidoczniej potrzebują jeszcze trochę czasu na wykonanie dodatkowych badań po to, aby się upewnić, że nie wpłyną one negatywnie na ludzkie zdrowie.