Sztuczna inteligencja rozwija się w coraz szybszym tempie. A projekty z nią związane mają pełnić coraz ważniejszą rolę. Doskonale pokazuje to inicjatywa, jaką proponują Chiny. W Tybecie bowiem ma ruszyć budowa tamy hydroelektrycznej, za której powstanie będzie odpowiadać największa na świecie drukarka 3D.
Tama hydroelektryczna w Tybecie
Przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji, robotów oraz olbrzymiej drukarki 3D, Chiny chcą zbudować tamę hydroelektryczną w Tybecie. Jak czytamy, elektrownia wodna w Yangqu ma mieć 590 stóp wysokości i powinna zasilić energią elektryczną ponad 50 milionów domostw w Chinach. Budowa tego projektu ma zostać rozpoczęta w ciągu dwóch lat, a przy powstawaniu tamy ilość ludzi ma być ograniczona do minimum. Realizacją projektu w głównej mierze mają się bowiem zająć roboty, które będą również odpowiedzialne za podnoszenie ciężkich przedmiotów. Co więcej, to AI będzie kierować koparkami, ciężarówkami i spycharkami. Tama będzie budowana warstwowo, wykorzystując w tym celu drukarkę 3D. Rozwiązanie to pozwoli sterować komputerowo procesy związane z osadzaniem materiałów.
To nie pierwszy taki projekt
Chociaż taki projekt robi wrażenie, nie jest pierwszy. Już w zeszłym roku, także w Chinach, został wydrukowany w 3D wysuwany most. Co ciekawe, mógł się on rozwinąć w mniej niż 60 sekund. Innym projektem był również plastikowy most dla pieszych, liczący 50 stóp. Według inżynierów, taki rodzaj budownictwa pozostawia w środowisku o wiele mniej zanieczyszczeń, a budowa poszczególnych konstrukcji jest znacznie szybsza niż w przypadku, gdy miałby za nią odpowiadać człowiek. Nie możemy również zapomnieć o NASA, które zbudowało za pomocą drukarki 3D platformę rakietową, a obecnie pracuje nad wydrukowaniem w 3D struktury księżyca.
W przyszłości taki rodzaj technologii ma być także wykorzystywany do budowy domów, wiaduktów czy systemów kanalizacyjnych.