O cyberatakach możemy przeczytać niemalże każdego dnia. Atakowane są nasze konta bankowe, prywatne i firmowe dane komputerowe, itd. Czy sztuczna inteligencja może stać się narzędziem, które ułatwi zwalczanie takich zjawisk?
Cyberprzestępczość a cyberatak
Na początku należy wyjaśnić różnicę pomiędzy znaczeniem cybeprzestępczości a cyberataków. W wielu artykułach są one używane zamiennie, lecz nie należy do dobrych praktyk. Powód jest prosty – cyberatak, to podjęcie próby kradzieży danych komputerowych, natomiast cyberprzestępczość występuje wówczas, gdy cyberatak odniesie zamierzony przez hakera cel lub poufne dane zostaną przez niego wykorzystane.
Na cyberataki narażone są przede wszystkim kraje, które mają źle zabezpieczone sieci lub po prostu są one przestarzałe. W związku z tym potrzebna jest ochrona cyberprzestrzeni. Jak się okazuje, dość dobrym rozwiązaniem ma być sztuczna inteligencja.
Czy maszyny mogą pomóc chronić sieć?
Odpowiadając na to pytanie, trzeba przyznać jedno – tradycyjne sieci nie radzą sobie już z takimi wyzwaniami. Sztuczna inteligencja za pomocą maszynowego uczenia się rozpoznaje wszystko, co według niej jest nieprawidłowością. Jeżeli zatem dane są naruszane, albo zostanie wykryty intruz, sztuczna inteligencja natychmiast wydaje stosowny raport.
Według badań Capgemini więcej niż połowa badanych powiedziała, że sztuczna inteligencja pomaga monitorować i przeciwdziałać cyberatakom. W dodatku aż 74% badanych stwierdza, że szybko radzi sobie z niespodziewanymi włamaniami oraz analizuje czy dane mogą być naruszone.
W jaki sposób sztuczna inteligencja pomaga w cyberochronie?
W tej ochronie bardzo przydane wydają się cztery istotne kwestie:
1) Logowanie za pomocą identyfikacji
Za pomocą sztucznej inteligencji możemy logować się nie tylko za pomocą haseł. W tym celu możemy użyć odcisku palca, dłoni, a nawet siatkówki oka.
2) Trenowanie w wykrywaniu złośliwych aktywności
Firmy zajmujące się cyberochroną trenują sztuczną inteligencję w taki sposób, aby szybko zostały wykryte virusy i złośliwe aktywności. W dodatku ma ona pomóc zachować nienaruszalność baz danych, algorytmów i zaszyfrowanych kodów.
3) Nauka za pomocą naturalnego języka programowania
Sztuczna Inteligencja może uczyć się automatycznie, a co za tym idzie poznawać nowe formy włamań hakerskich. Czyni to za pomocą automatycznego gromadzenia baz danych, artykułów odpowiadających konkretnej tematyce, nowych informacji o cyberprzestępczości i cyberatakach. Dodatkowo taka ochrona posiada również zaprogramowane pożyteczne informacje na temat naturalnego języka programowania. Wszystko po to, aby nasze serwery były bezpieczne i odporne na niebezpieczne działania z zewnątrz.
4) Szybkość wykrywania jako najważniejszy czynnik ochrony
System sztucznej inteligencji pomaga nie tylko wytworzyć pewnego rodzaju dynamikę działań w realnym czasie, ale także bazować na lokalizacji i sieci z której zostaliśmy zaatakowani. Potrafi ona również automatycznie zmienić dane użytkownika tak, aby haker nie mógł się do nich włamać.
Sztuczna inteligencja w organizacjach
Nie da się ukryć, iż temat sztucznej inteligencji ma się coraz lepiej. Jednak cyberochrona w organizacjach wydaje się być zjawiskiem dość nowym. Ponad połowa organizacji zaprojektowała budżet na rok 2020, w którym uwzględniło działania AI. Jednak przed rokiem 2019 korzystała z niej tylko 1 na 5 organizacji.
W dodatku w 2020 roku zapowiedziane jest wzmocnienie działań sztucznej inteligencji, które prawdopodobnie zrewolucjonizują wszystkie dotychczasowe działania obronne w sieci. Niestety, na ten moment konkretnych informacji brak.
Sztuczna inteligencja na pewno nie raz nas jeszcze zaskoczy w kwestii zarówno bezpieczeństwa, jak również innych dziedzin życia. Ponadto, jeżeli pragniemy dobrej ochrony, na ten moment wydaje się, że nie ma lepszego rozwiązania. Tradycyjne sieci niestety nie są już wystarczające. Proponujemy zatem zainwestować w rozwój ochrony za pomocą AI nawet, jeżeli koszty okażą się wyższe, niż narazić się na utratę wszystkich poufnych danych.