Instytut Matki i Dziecka we współpracy z gigantem technologicznym – firmą Microsoft, pracują nad urządzeniem wykrywającym wady genetyczne płodu. W tym celu wykorzystuje maszynowe uczenie oraz AI. Celem współpracy jest stworzenie takiego narzędzia, które będzie wykorzystane przez specjalistów i medyków w przyszłości.
Rozwój medycyny
To niesamowite jak dzięki sztucznej inteligencji rozwija się medycyna. Przykładem jest chociażby nowy projekt Instytutu Matki i Dziecka oraz firmy Microsoft Research. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami naukowców, system ten będzie mógł jeszcze na wczesnym etapie ciąży wykryć pierwsze wady genetyczne płodu, w tym wady nerek. To pierwsza współpraca tego typu na świecie.
Jak twierdzi dr n. med. Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, to dowód na to, jak bardzo rozwija się medycyna. Przy obecnym projekcie bowiem trwają prace na odległość, co jest możliwe za pomoca nowych technologii. Celem projektu jest stworzenie systemów sztucznej inteligencji oraz oceny ich użyteczności, zwłaszcza podczas badania prenatalnego. W przyszłości, za pomocą opracowanego narzędzia, będzie można wykryć nieprawidłowości podczas badania ultrasonograficznego płodu.
Jak będzie funkcjonowało narzędzie?
Naukowcy najpierw opracowali specjalne modele bazowe. W kolejnym kroku, wykorzystają nową technologię, aby była ona w stanie rozpoznawać obrazy, wraz z nieprawidłowościami u płodu. Zostanie tu wykorzystane maszynowe uczenie, które będzie zapamiętywać wcześniejsze zdjęcia płodów, na zasadzie historii leczenia pacjentek. Znajdą się tam dane genetyczne oraz obrazy ultrasonograficzne. Wszystko oczywiście będzie odbywało się za zgodą pacjentek. Współpraca z gigantem technologicznym pozwoli również korzystać z narzędzi najwyższej klasy i jakości, co może doprowadzić do sprawniejszych badań i prac technologicznych. Gdy AI dostrzeże niepokojące zmiany, po odpowiedniej analizie lekarskiej, kobieta w ciąży dostanie odpowiednie możliwości dalszego jej przebiegu. Lekarz zaś, będzie mógł lepiej zatroszczyć się o płód i dobrać specjalistyczne leczenie, dostosowane do potrzeb indywidualnych pacjentki. Pozwoli to także rozpocząć leczenie wad dziecka jeszcze w łonie matki lub zaraz po narodzinach.
To jedna z tych zmian w sposobach leczenia, które firma Microsoft i Instytut Matki i Dziecka nazywają leczeniem przyszłości. Naukowcy spodziewają się bowiem, że już za kilka lat w gabinetach lekarskich będzie przodowała nie tylko sztuczna inteligencja, ale również pozostałe gałęzie nowych technologii. A jak efekty tej współpracy widzi gigant technologiczny oraz Instytut Matki i Dziecka? Zobaczcie sami.