Gdy istnieje wyższy cel, warto połączyć swoje siły. Najwidoczniej ten wyższy cel widziały firmy Intel i Mila, które postanowiły wspólnie wykorzystać swoje umiejętności i przy pomocy AI, próbować odkryć nowe leki.
Intel i Mila
Gigant technologiczny, firma Intel, postanowił połączyć swoje siły z Milą, Instytutem Sztucznej Inteligencji w Quebecu. Powodem ma być wspólne wykorzystanie sztucznej inteligencji, do produkcji i odkrywania nowych leków. Jak twierdzą wspólnicy, wspólne projektowanie, uczenie maszynowe systemów AI itd, może znacznie przyspieszyć prace nad nowymi specyfikami. Dodatkowym atutem w tym przypadku, może również okazać się zaplecze technologiczne. Dzięki temu bowiem być może uda się rozwiązać wiele problemów, nie tylko związanych z brakiem leków, ale również społecznych, a nawet biznesowych. Firmy Intel i Mila oprócz pracy nad lekami, pragną poświęcić bowiem również czas na rozwój i poprawę systemów i możliwości związanych z głębokim uczeniem maszynowym. Jednakże, nie zmienia to faktu, że priorytetem mimo wszystko pozostanie praca nad badaniami pilnie potrzebnych leków.
Co jeszcze wiemy?
Jak podaje serwis aibusiness.com, zadaniem partnerów będzie znalezienie syntetyzowalnych cząsteczek, które będą posiadały lepszą energię wiązania z białkami docelowymi. Dlatego też, w tym celu konieczne jest równoczesne rozpoczęcie badań nas wzmocnieniem technologii, a tym samym ulepszeniem i optymalizacją już istniejących algorytmów. Dodatkowo, jak twierdzi wiceprezes firmy Mila, dzięki partnerstwu z Intelem, może nastąpić połączenie wiedzy inżynieryjnej, doświadczenia, a co za tym idzie, również najnowocześniejszych badań w tym temacie. Interesująca wydaje się także informacja o nawiązaniu relacji Mili z UNESCO, aby zbadać, tzw. martwe punkty w dziedzinie i rozwoju AI. Wszystkie więc wskazuje na to, że obie firmy podchodzą do tej sprawy nad wyraz poważnie. A zatem być może taki układ doprowadzi do wykrycia leków na te choroby, na które dziś, mówiąc kolokwialnie, nie ma ratunku.