Rok 2021 to był naprawdę dobry czas dla rozwoju sztucznej inteligencji. Zwłaszcza w medycynie widzimy olbrzymi postęp i wiele ciekawych rozwiązań. Jednak już dziś, powinniśmy patrzeć na to w kategorii przeszłości. A co przyniesie nam przyszłość, z AI w roli głównej?
To niesamowite obserwować, w jaki sposób rozwija się sztuczna inteligencja. Naukowcy pracujący wiele lat nad danym zagadnieniem, bardzo często po drodze znajdują rozwiązania ułatwiające nam życie lub je ratujące, zupełnie przez przypadek. Bardzo często istotnym celem dla kogoś jest znalezienie rozwiązania problemu, z którym zmagają się najbliżsi, czego przykładem jest dwójka rodziców szukająca pomocy dla swojego syna, mającego problemy ze wzrokiem. W 2021 roku głównie rozwijały się te obszary AI, które były bezpośrednio związane z medycyną, kulturą, bezpieczeństwem czy rolnictwem. A co przyniesie nam rok 2022? Poznajmy opinię kilku ekspertów, których zapytaliśmy o opinię.
Sztuczna inteligencja a edukacja
Siedzenie w ławkach, obok szkolnych koleżanek i kolegów, na jakiś czas zupełnie zmieniło znaczenie. Zapomnieliśmy już niemalże we wszystkich szkołach o wielu papierowych rozwiązaniach. Istnieją możliwości sprawdzenia ocen czy usprawiedliwienia nieobecności dziecka online. Mimo to, edukacja zmieniła się nie do poznania podczas pandemii. I to, co do tej pory było jedynie namiastką nowych technologii, zmieniło się z dnia na dzień. Nagle powstały liczne systemy, w tym również te oparte o AI. Nauczyciele szukali sposobów na prowadzenie ciekawych zajęć, angażowania i oceniania uczniów. Kacper Łukawski założyciel fundacji AI Embassy, zajmującej się edukacją w obszarze Data Science oraz aplikowaniem sztucznej inteligencji do rozwiązywania problemów społecznych, przewiduje, że to właśnie edukacja stanie się obszarem, w którym AI rozwinie się w 2022 roku.
Osobiście na najbliższy rok w sztucznej inteligencji patrzę głównie pod kątem innowacji jakie mogą wydarzyć się w edukacji, również dzięki łatwiejszemu dostępowi do gotowych modeli. Pandemia wymusiła już przejście szkół do nauczania zdalnego oraz przeniosła konferencje i warsztaty do formuły online. Upatruję w tym ogromną szansę na rewolucję w edukacji, która zamiast skupiać się na ogóle społeczeństwa, może, dzięki pomocy wirtualnych asystentów i systemów rekomendacji, stać się osobistym i w pełni spersonalizowanym doświadczeniem, niejako szytym na miarę możliwości ucznia.
Rozwój badań naukowych w Polsce
Wśród wskazań ekspertów, dotyczących przewidywań związanych ze sztuczną inteligencją, znalazły się również badania naukowe. Eksperci szacują, że 2022 będzie dobrym rokiem w tym kontekście, również dla Polski. Dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego (OPI PIB). Wykładowca w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Warszawie przyznał, że już dziś mamy się czym pochwalić na tym polu. Polscy naukowcy znajdują się obecnie na wysokim, szóstym miejscu w rankingu Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę liczbę publikacji związanych z AI. Warto podkreślić, że średnia dla UE-28 wynosi 7985. Natomiast Polacy opublikowali ponad 11 000 prac w analizowanym okresie – dodaje dr inż. Protasiewicz. Ekspert zaznacza tym samym, że w naszym kraju, badania te najczęściej dotyczą sztucznych sieci neuronowych, przetwarzania obrazu, algorytmów genetycznych czy eksploracji danych. Natomiast w Unii Europejskiej, najwięcej prac dotyczy algorytmów genetycznych.
Co więcej, dr inż. Jarosław Protasiewicz przyznaje, że nasze systemy IT są zgodne z „Polityką Rozwoju Sztucznej Inteligencji w Polsce od 2020 roku”, którą opracował międzyresortowy zespół ekspertów.
Główny cel wskazany w tym dokumencie zakłada, że w zakresie sztucznej inteligencji Polska ma wejść do wąskiej grupy 20-25 państw budujących AI na świecie. Polscy informatycy mają bardzo dobrą renomę, często rekrutują ich międzynarodowe, duże koncerny. Jestem przekonany, że w ciągu kilku najbliższych lat uda się osiągnąć zakładany cel rozwoju AI w naszym kraju – dodaje ekspert.
Wielozadaniowe głębokie sieci neuronowe
A skoro już o sieciach neuronowych mowa, to właśnie ten obszar tematyczny, w rozwoju sztucznej inteligencji w roku 2022 był jednym z najczęściej wskazywanym przez ekspertów. Jak przyznaje Marcin Szeliga – pracownik naukowy Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, który prowadzi szkolenia i konsultacje z zakresu zaawansowanej analizy danych i jest autorem książek i artykułów poświęconych platformie danych Microsoft oraz posiada tytuł Microsoft AI Most Valuable Professional – to zdecydowanie ciekawy obszar badań. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że wykorzystuje on wcześniej zdobytą wiedzę, która odpowiada konkretnym działaniom. Dodaje również, że na AI i jej rozwój należy patrzeć w odniesieniu do dwóch aspektów.
Rozwój sztucznej inteligencji należy oceniać w dwóch aspektach: badań nad nowymi technikami uczenia maszyn (algorytmami i modelami) oraz jej zastosowań (praktycznych wdrożeń).
Jeśli chodzi o nowe kierunki badań, to jednym z bardzo obiecujących są wielozadaniowe głębokie sieci neuronowe. Takie sieci uczą się rozwiązywania nowych problemów wykorzystując wcześniej zdobytą wiedzę z innych dziedzin, a do predykcji używają tylko wybranych, odpowiadających za konkretne zadanie, neuronów. Zwiększy to efektywność procesu uczenia (teraz koszt nauczenia głębokiej sieci neuronowej rozwiazywania jednego rodzaju problemów bywa liczony w milionach dolarów) i uprości wdrożenia nauczonych modeli (zamiast wielu współpracujących ze sobą modeli będziemy mogli użyć jednego).
Odpowiedzialność i bezstronność
Już od wielu lat naukowcy zajmujący się sztuczna inteligencją pracują nad tym, aby nikogo ona nie dyskwalifikowała. Często działa to bezskutecznie. Dobrym przykładem jest tu system Facebooka, który co jakiś czas nie radzi sobie z innym odcieniem skóry użytkowników czy chociażby pochodzeniem. Trend związany z pracami nad tym, aby AI była bardziej bezstronna, wskazał Marcin Szeliga.
W obszarze praktycznego stosowania SI coraz większy nacisk kładzie się na odpowiedzialność rozumianą jako bezpieczeństwo modeli (niepodatność na ataki), ich bezstronność (nie dyskryminowanie pewnych grup użytkowników), interpretowalność (wyjaśnialność predykcji) i poufność danych treningowych i testowych. Przewiduję, że w 2022 prace nad odpowiedzialną sztuczną inteligencją będą prowadzone jeszcze intensywnej, zarówno przez firmy komputerowe jak i ustawodawców.
Regulacje prawne dotyczące AI
Niezwykle istotnym elementem działania sztucznej inteligencji jest także, a może przede wszystkim, etyka poszczególnych działań, np. algorytmów. Na ten moment niestety jest widoczny brak regulacji prawnych w pewnych zakresach, a w związku z tym, mogą pojawiać się pewne niejasności, a nawet zagrożenia dla człowieka ze strony AI. Martyna Czapska – radca prawny i associate w warszawskim zespole IP Tech w kancelarii Baker McKenzie, doktorantka w Instytucie Nauk Prawnych PAN oraz uczestniczka prac Grupy Roboczej ds. Sztucznej Inteligencji przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, uważa, że w tych kwestiach zajdą duże zmiany w roku 2022. Ekspertka przewiduje dalsze prace nad projektem rozporządzenia w sprawie AI. Co prawda dodaje, że nikt nie jest obecnie pewny czy doczekamy się w 2022 uchwały tego rozporządzenia, ale na pewno możemy spodziewać się kolejnych uwag i nowych wersji projektowanych przepisów. Dyskusja może toczyć się m.in. wokół zakresu podmiotów, jakie mogłoby objąć rozporządzenie czy też definicji systemów sztucznej inteligencji. Póki co nie ma legalnej definicji AI (czyli wprowadzonej przepisami prawa), więc byłaby to duża zmiana. – oznajmia Martyna Czapska.
Etyka w świecie nowych technologii
Co jest, a co nie jest etyczne w świecie sztucznej inteligencji? To wbrew pozorom łatwe i trudne pytanie jednocześnie. Mimo starań naukowców, nie do końca wszystko udaje się zrobić tak, aby działania miały charakter etyczny. Martyna Czapska nazywa wręcz te działania trendem, którego początki możemy obserwować już w latach ubiegłych.
Sztuczna inteligencja jako technologia towarzyszy człowiekowi na co dzień i jej udział w naszym życiu będzie się najprawdopodobniej zwiększał. Jednocześnie aktualne panuje zgoda, ze AI powinna być nadzorowana przez człowieka, nie naruszać jego praw i przy tym wspomagać naszą codzienność, a nie jej zagrażać. To wszystko jest przedmiotem dyskusji, w której mówi się dużo również o tym, że AI powinna być etyczna. W 2021 roku prace nad zaleceniami dotyczącymi etyki sztucznej inteligencji prowadziło UNESCO, jednak nie była to pierwsza taka inicjatywa na świecie. Na gruncie europejskim mamy chociażby wytyczne grupy eksperckiej powołanej przez Komisję Europejską opublikowane już w 2019 r. Jak się wydaje, osiągnięcie międzynarodowego konsensusu w sprawie tego, co oznacza etyczna AI może nie być takie proste. W 2022 r. spodziewam się dalszych dyskusji na ten temat i, być może, kolejnych stanowisk na arenie międzynarodowej.
Neuronowe modele językowe
O tym zagadnieniu już kilkukrotnie pisaliśmy na łamach naszego serwisu. Modele językowe bowiem są coraz częściej trenowane, a prace nad jednym z nich mogą trwać nawet do trzech miesięcy. Dr inż. Jarosław Protasiewicz przyznaje również, że jest to priorytetem dla OPI PiB.
Jeżeli chodzi o trendy, które dominują w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym (OPI PIB), to mamy trzy główne priorytety związane z rozwojem sztucznej inteligencji. Są to: neuronowe modele języka, wspomaganie diagnostyki nowotworów oraz cyberbezpieczeństwo. Duży nacisk kładziemy na rozwój neuronowych modeli języka. W ciągu ostatnich kilu lat znacznie wzrosła ich popularność. Mają one coraz większe zastosowanie w życiu każdego użytkownika internetu. Opracowanie nowych modeli neuronowych wymaga jednak dużych mocy obliczeniowych i specjalistycznej infrastruktury. Niemożliwe jest ich wytrenowanie przez pojedyncze osoby lub małe organizacje. Dodatkowo, niezbędne są duże ilości „czystych” danych. Tak jak w przypadku innych narzędzi opartych na sztucznej inteligencji – im większy zbiór danych został wykorzystany do wytrenowania modelu, tym będzie on bardziej precyzyjny.
Łamanie barier
Kacper Łukawski wspomina również o pewnych barierach, które na pierwszy rzut oka wydają się być nie do przeskoczenia. Na szczęście, o czym również wspomina ekspert, w dzisiejszych czasach jest to możliwe, dzięki wsparciu odpowiednich organizacji.
O demokratyzacji AI mówi się już od dłuższego czasu i z pewnością w roku 2022 będziemy kolejny raz odmieniać te słowa przez wszystkie możliwe przypadki. Doszliśmy do punktu, w którym stworzenie innowacyjnego modelu nie jest zasadniczo dostępne dla maluczkich, a wymaga ogromnych nakładów osobowych i finansowych, co może być barierą nie do przeskoczenia. Na całe szczęście, za sprawą organizacji takich jak np. Hugging Face, każdy jest w stanie skorzystać z najnowszych osiągnięć zespołów badawczych i zaaplikować je do rozwiązania swoich problemów, co otwiera szeroko drzwi również małym i średnim przedsiębiorstwom. – dodaje Kacper Łukawski.
Zwróćmy również uwagę na ostatnie zdanie z wypowiedzi eksperta. Wspomina on o zwiększonych możliwościach małych i średnich przedsiębiorstw. Co jest także niezwykle kluczowe, biorąc pod uwagę fakt, że coraz częściej AI znajduje swoje miejsce w biznesie.
AI i marketing automation
Sztuczna inteligencja wkracza w coraz więcej obszarów. Postanowiliśmy więc zapytać o zdanie w tym temacie Mike’a Korbę – Chief Commercial Officer – Co-founder w User.com oraz Eksperta Marketing Automation. Mike Korba jest również praktykiem e-marketingu, wykładowcą na kierunku marketing internetowy w krakowskiej AGH. Ekspert przyznaje, że początki AI i marketing automation były do siebie podobne. W obydwu przypadkach bowiem był ogromny nacisk na to, aby poprzez wdrożenia wyprzedzić konkurencję. Dodaje tym samym, że obecnie AI nie jest już jedynie ciekawostką w świecie marketingu, ale również odpowiada na potrzeby. I właśnie teraz wkraczamy w etap dojrzałości technologii.
AI i uczenie maszynowe nie jest niczym nowym w obszarze marketing automation – niektóre systemy korzystają z ich dobrodziejstw. Zmierzamy do tego, że sztuczna inteligencja będzie jednak już nie tylko ciekawym dodatkiem do systemu, ale wręcz jego obowiązkowym elementem. W czasach pandemii proces transformacji cyfrowej i rozwój AI znacznie przyspieszył. Tempo tego wzrostu będzie się utrzymywać, a dotychczasowe rozwiązania będą ewoluować, by jeszcze skuteczniej i w bardziej ukierunkowany, personalizowany sposób dostarczać klientom wartość i odpowiadać na ich potrzeby, a przedsiębiorcom wiedzę o tym. I tak możemy spodziewać się się rozwoju funkcji generowania automatycznych odpowiedzi na czacie na podstawie dotychczasowych konwersacji z klientami, automatycznego dokonywania segmentacji, ustrukturyzowania nieustrukturyzowanych danych zbieranych z różnych źródeł styku klienta z marką, czy przygotowywania rekomendacji produktowych indywidualnie dla każdego klienta z taką dokładnością o jakiej nam się nie śniło.
Mike Korba zauważa też pewną zależność – większy rozwój AI może także wiązać się z trudnościami w pozyskaniu specjalistów w zakresie analizy danych. W dodatku będzie to bardziej kosztowne rozwiązanie, a firmy zajmujące się tą technologią będą bardziej skłaniały się ku crowdsourcingowi. Jako przykład ekspert podaje otworzenie konkursu na portalach takich jak kaggle.com, gdzie twórcy modelu uznanego za najlepiej wytrenowany, mogą odbierać nagrody finansowe.
Zaawansowane technologie analityczne
Nie bez znaczenia jest również wykorzystywanie AI w celu kontrolowania naszych działań w sieci. W związku z przeniesieniem większości naszych działań do internetu, coraz więcej osób chce mieć kontrolę nad tym, co trafia do odbiorców lub innych użytkowników. Jak przyznaje Tomasz Wileński – CEO iSlay, jeden z pionierów online marketingu w Europie Centralnej i Wschodniej oraz członek grupy roboczej IAB ds. Badań – lubimy wiedzieć kto siedzi po drugiej stronie, a informacja o liczbie obserwujących jest już dla nas niewystarczająca. Dlatego istotne jest zbadanie scrollowania, które również nie byłoby możliwe, gdyby nie rozwój nowych technologii i AI.
Według badań, dostępnych w Internecie – scrollujemy równowartość nawet dwóch kilometrów dziennie. Niektórzy robią to tak intensywnie, że nabawiają się choroby kciuka, zwanej chorobą Quervain. Inni wpadają w swoiste uzależnienie, zwane doomscrolling – czyli czynność poświęcania nadmiernej ilości czasu na przyswajanie negatywnych wiadomości.
Dzisiejsze technologie powalają już na zmierzenie wielu tych czynności. Firmy analityczne rozwinęły umiejętność badania zachowania użytkowników na tyle dokładnie, aby wiedzieć czym się interesują i co polecają znajomym w komunikatorach i social media. Uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja pozwolą na jeszcze dokładniejsze badanie klientów i usprawnią proces badania ich emocji podczas wizyty w sklepach internetowych.
Sztuczna inteligencja – rozwój w każdej dziedzinie
Jeszcze kilka lat temu, obszary tematyczne sztucznej inteligencji dotyczyłyby jedynie robotyki, ewentualnie medycyny czy rozwiązań mających ułatwić nam życie. Z czasem jednak zaczęliśmy dostrzegać pewne niedociągnięcia. Dlatego obecnie powstaje coraz więcej regulacji prawnych, których zadaniem jest usystematyzowanie pewnych zasad, a co za tym idzie, ułatwienie poddania ocenie tego, co nie zawsze wydaje się być jasne i oczywiste na pierwszy rzut oka. Ponadto, coraz częściej także AI jest wdrażane w te dziedziny, w których niegdyś jedynie raczkowało. Dziś, bez AI nie byłby możliwy ich rozwój.
Czego zatem możemy spodziewać się w 2021 roku? Eksperci wskazali obszary tematyczne, które mogą stać się dla nas wskazówką podczas przewidywań. Tak czy inaczej, życie lubi nas zaskakiwać. W związku z tym, z niecierpliwością oczekujemy nowych rozwiązań, o których oczywiście będziemy Was informować na naszym portalu.