Wykonywanie fotografii krajobrazu nie jest łatwym zadaniem – dostosowanie aparatu do warunków pogodowych, światła czy kompozycji wymaga zachodu. Jednak Google postanowiło podjąć działania, aby szybciej poradzić sobie z tym problemem. W ramach najnowszego eksperymentu światowego giganta naukowcy z zespołu Machine Perception przeszkolili system uczenia maszynowego tak, aby skanował tysiące zdjęć z Google Street View, a następnie edytował je w sposób artystyczny, jak gdyby zrobił to profesjonalny fotograf.
Eksperyment “Creatism”
W ramach eksperymentu nazwego “Creatism” użyto 40 000 zdjęć ze Street View. Po wybraniu i wykadrowaniu wybranych fotografii, AI zostało poproszone o ich edycję z wykorzystaniem narzędzi oraz dostosowaniem oświetlenia. W dalszej części Google pokazał kilka przerobionych oraz przemieszanych zdjęć, które edytował zarówno człowiek, jak i maszyna i poprosił fotografów, aby ocenili ich jakość. Około 40 procent z nich zostało uznanych za stworzone przez półprofesjonalnych lub profesjonalnych fotografów. Szczególnie interesujące wydaje się, że AI Google’a potrafi zastosować kontekstowo korekty w różnych częściach fotografii zmieniając oświetlenie na bardziej „dramatyczne”, czyniąc w ten sposób zdjęcie jeszcze bardziej atrakcyjnym.
Przyszłość fotografii
Być może z jakiś czas tego typu rozwiązania pojawią się w Google Photo lub innej aplikacji do zdjęć od światowego giganta. Co ważne, edycja fotografii odbywa się w sposób subiektywny i dla każdej z nich indywidualnie wybierane są poszczególne parametry. Światowy gigant wierzy, że taka możliwość może być bardzo pomocna dla tworzenia ich w świecie rzeczywistym i mogłaby ułatwić pracę specjalistom z tej dziedziny. Jednocześnie rodzi się jednak pewna obawa, że taki krok ze strony Google daje nowe możliwości zastąpienia pracy fotografów sztuczną inteligencją.