X

Zapisz się na darmowy newsletter
AI Business

Bądź na bieżąco z możliwościami sztucznej inteligencji w biznesie. Zapisz się na bezpłatny newsletter.

Jak to się robi? 10 firm, które skutecznie wdrażają sztuczną inteligencję w biznesie

Sztuczna inteligencja będzie prawdopodobnie odpowiadać za kolejną, po mobilnej, rewolucję. Systemy oparte na sieciach neuronowych i głębokim uczeniu, fundamentach współczesnych systemów AI, są wdrażanie już nie tylko przez start-upy z Doliny Krzemowej i tzw. early adopters. Obecnie sztuczna inteligencja wchodzi do głównego nurtu biznesu.

1. Google i granica, której nie wolno przekroczyć

Jedną z pierwszych firm pracujących nad sztuczną inteligencją było Google. Już teraz do obsługi dużej części wyszukiwań stosuje ono system AI. Pozwala to wyszukiwarce z Mountain View uzyskiwać skuteczniejsze przetwarzanie naturalnego języka oraz lepszą interpretację wyszukiwań głosowych i wyszukiwań obrazem. Pozwala również na lepsze profilowanie użytkowników. Przy tym Google balansuje na cienkiej linii pomiędzy byciem użytecznym a… przerażającym. Zbyt dobre dopasowanie usług powoduje, że ludzie czują się inwigilowani. Gdy użytkownicy zauważyli, że niektóre usługi korzystają z danych pochodzących z ich e-maili, byli – delikatnie mówiąc – zaniepokojeni. I to mimo że żaden obcy człowiek nie czytał ich wiadomości. Płynie z tego wniosek, że sztuczna inteligencja – tak jak każdy przedstawiciel gatunku ludzkiego – nie może przekraczać pewnych granic.

2. Baidu, czyli dlaczego Chińczycy kochają AI

Spójrzmy teraz na największego konkurenta Google – chińskie Baidu. Jego zespół od kilku lat pracuje nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji w podobnych obszarach, w tym przy rozpoznawaniu głosu i obrazu.

Czemu jest to ważne dla Baidu? Bo zajmuje się tym ich większy rywal? Nie. Znaczenie ma tu specyfika chińskiego rynku. Wprowadzanie znaków pisma chińskiego za pomocą klawiatury jest uciążliwe, szczególnie na urządzeniach mobilnych. Dlatego Chińczycy dużo chętniej niż my korzystają z funkcji wyszukiwania głosem lub obrazem.

Jest to podpowiedź dla firm, które kierują swoje usługi do osób starszych, niepełnosprawnych lub dzieci – grup mających trudność z wpisywaniem tekstu. Sztuczna inteligencja może zlikwidować dla nich tę barierę.

3. Microsoft i wielka wpadka

Drugim po wyszukiwarkach obszarem, gdzie rozpycha się sztuczna inteligencja, są social media. Tutaj duże znaczenie ma zwłaszcza analiza emocji. Jednym z dużych graczy, którzy zaczęli wprowadzać AI do mediów społecznościowych, jest Microsoft. Stworzył on chatbota, którego działanie oparte jest o sztuczną inteligencję. Bot funkcjonował na Twitterze i miał się rozwijać, ucząc się od innych użytkowników. Niestety, coś poszło nie tak. W ciągu jednego dnia bot stworzony jako nastolatka przerodził się w hejtera i neonazistę. Microsoft musiał za to przepraszać i szybko go wyłączyć.

Jak można się zabezpieczyć przed takimi wpadkami? Wystarczyłoby wprowadzić mechanizm korekty zachowania bota. Sieci neuronowe są jak dzieci. Szybko się uczą, ale bez kontroli opiekunów będą się uczyć nie tego co powinny.

4. Under Armour i głębsza racja z klientem

Under Armour, amerykański producent ubrań i akcesoriów sportowych, wykorzystuje sztuczną inteligencję w swojej aplikacji MyFitnessPal. Jest to osobisty doradca żywieniowy i trener fitness. Dzięki zaawansowanemu rozpoznawaniu obrazów użytkownicy nie muszą już ręcznie wprowadzać informacji o tym, co zjedli. Wystarczy, że zrobią zdjęcie posiłku, a program sam rozpozna, co ów zawierał, i przeliczy składniki odżywcze. Dzięki temu używanie aplikacji stało się prostsze, a firma pogłębiła jeszcze bardzie relacje ze swoimi klientami.

5. Bosch i łączenie informacji z różnych źródeł

Zajmująca się produkcją elektronarzędzi firma Bosch to jeden z przykładów przedsiębiorstw, które wykorzystują system sztucznej inteligencji do marketingu przewidującego (ang. predictive marketing) opartego na big data. Amerykański oddział firmy zauważył, że ma bardzo dużo informacji o swoich klientach, ale pochodzą one z różnych źródeł i trudno je, po pierwsze, połączyć ze sobą, a po drugie – zweryfikować. W bazach danych często pojawiają się też zduplikowani konsumenci. Dopiero zastosowanie systemu AI pozwoliło rozwiązać wszystkie te problemy. W efekcie firma dużo lepiej zna swoich klientów i może przewidywać ich zachowania oraz optymalizować przekaz reklamowy. Ograniczenie liczby wiadomości przesyłanych klientowi będzie lepiej działać, bo będą one dostosowane do jego potrzeb, a jednocześnie nie uodporni się on na przekaz od firmy.

6. USAA, czyli sztuczna inteligencja w służbie bezpieczeństwa

United Services Automobile Association jest grupą oferującą usługi finansowe i ubezpieczeniowe dla żołnierzy i weteranów armii amerykańskiej oraz ich rodzin. USA jest znana jako pionier marketingu bezpośredniego i w tym zakresie również używa sztucznej inteligencji, dzięki czemu zwiększyła skuteczność przewidywania zachowań klientów z 50 do 88%. Grupa ta używa też AI w innym celu, mianowicie w odpowiednim zabezpieczaniu przeprowadzanych transakcji. Oprogramowanie znajduje anomalie w zachowaniu użytkowników nawet już przy pierwszych zakupach, dzięki czemu minimalizowane jest ryzyko podszycia się pod klienta przez inną osobę. Tradycyjne systemy dawały złodziejom więcej czasu na przeprowadzenie nielegalnych operacji.

7. iHeartRadio, czyli nie trzeba być dużym, żeby w to wejść

iHeartRadio, popularne radio internetowe, rozpoczęło ostatnio współpracę z OnStar Go. Jest to system działający w samochodach General Motors, służący między innymi do kontaktu w sytuacjach awaryjnych, wsparty przez sztuczną inteligencję. System uczy się preferencji kierowcy i wyszukuje schematy w jego postępowaniu. Na tej podstawie reaguje specyficznie dla danego użytkownika i w oparciu o jego lokalizację. Dzięki wejściu iHeartRadio do ekosystemu OnStar Go również muzyka w radio będzie dostosowana do aktualnych potrzeb kierowców.

iHeartRadio nie należy do małych firm, ale może być dla nich świetnym przykładem. Nie zawsze trzeba zatrudniać sztab informatyków lub kupować drogi system AI. Można dołączyć się do takiego stosowanego przez większego gracza – oczywiście za obopólną korzyścią.

8. General Electrics i sztuczna inteligencja inżynierem

Sztuczna inteligencja jest wykorzystana w biznesie nie tylko do komunikacji z klientem. Przykładowo General Electrics używa jej podczas serwisowania silników odrzutowych. Połączenie AI, obrazu z kamer i detektorów podczerwieni oraz rysunków CAD-owskich pozwala lepiej i szybciej wykrywać uszkodzenia niż efekty żmudnej pracy ludzi, na które długo się czeka. Dodatkowo system wyeliminował takie typowo ludzkie błędy, jak mniejsza liczba wykrywanych usterek w poniedziałki i piątki. Komputer nie jest ani rozkojarzony po udanym weekendzie, ani zmęczony po całym tygodniu pracy i nie wyczekuje niecierpliwie piątkowego wieczoru.

Jednak General Electrics nie pozostawił systemu samego sobie. W przemyśle jedna maleńka wpadka miałaby dużo poważniejsze skutki niż głupie wpisy na Twitterze dotyczące np. znanych osób. Układ sprawdzający silniki pozostaje pod kontrolą ludzi i każde znalezione uszkodzenie jest przez nich weryfikowane. A system uczy się na podstawie takiej informacji zwrotnej.

9. Netflix, czyli na wyniki trzeba poczekać

Wiele serwisów internetowych ma swoje systemy rekomendacji oparte o wcześniejsze oceny wystawione przez użytkowników. Często systemy te mają fundamentalną wadę – są mało użyteczne. Nie są w stanie zaproponować czegoś nowego, czego użytkownik jeszcze nie wie, że polubi. Proponują książki autorów, których już się przeczytało, inne filmy ulubionych reżyserów i z ulubionymi aktorami itd. A takie informacje użytkownik może sam sprawdzić na Wikipedii.
System rekomendacji w Netfliksie też nie był idealny, dlatego w 2014 r. został wsparty przez sztuczną inteligencję. Od tego czasu rekomendacje znacznie się poprawiły, ale zauważono, że nie stało się to od razu. Sieci neuronowe też potrzebują czasu na naukę.

10. Associated Press, czyli czy roboty zabiorą pracę dziennikarzom

Badania naukowe wykazały, że przy obecnym rozwoju technologii większość ludzi nie potrafi stwierdzić, czy dany tekst został napisany przez człowieka, czy przez komputer. Jest to szansa dla content marketingu oraz na zastąpienie ludzi w niektórych działaniach dziennikarskich. Associated Press jest pierwszą agencją prasową, która już to robi. Część newsów jest generowana przez system AI. Czy to oznacza, że niedługo dziennikarz będzie wymierającym zawodem? Niekoniecznie. Te newsy są dość specyficzne – to dane korporacyjne, które są jedynie przedstawiane w przyjaźniejszej dla czytelnika formie niż tabelka. Ale nie wiadomo, czy za kilka lat robot nie będzie mógł stworzyć artykułu takiego jak ten, który właśnie kończysz czytać.

Więcej w raporcie:

sztuczna-inteligencja-w-biznesie-cover-2

 

Pobierz raport w portalu MarketingLink

 

(Visited 715 times, 1 visits today)

Newsletter
AI Business

Bądź na bieżąco z możliwościami sztucznej inteligencji w biznesie.
Zapisz się na bezpłatny newsletter.



Najnowsze artykuły - AI sztuczna inteligencja

Send this to a friend