Po głośnej lecz nieudanej próby stworzenia niezawodnego modelu komputera kwantowego, przyszedł czas na fińskich naukowców. A ci, są przekonani i sile swojego projektu i jego niezawodności.
Fińscy naukowcy pełni optymizmu
Fińscy naukowcy opracowali urządzenie, które w końcu może urzeczywistnić marzenia fanów nowych technologii. Zwłaszcza tych, którzy zawiedli się na próbach stworzenia idealnego modelu komputera kwantowego przez Google. Tam, jak wiemy, na pewnym etapie zawiodły obliczenia naukowców. Natomiast badacze z fińskiego Uniwersytetu Aalto, prawdopodobnie znaleźli swój sposób na to, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Dodatkowo, są oni również przekonani o możliwości przewyższenia, nawet tych najpotężniejszych, konwencjonalnych superkomputerów na świecie. Zespół fińskich naukowców odkrył również, że urządzenie nazywane balometrem, które zawiera grafen, jest w stanie zmierzyć stan energetyczny kubitów. Co więcej, zużywa przy tym znacznie mniej energii.
Skąd pewność, że teraz nie będzie błędów?
Pewności oczywiście nie ma. Natomiast postawa fińskich naukowców również wskazuje na to, że świadomie i dość ostrożnie podchodzą do tematyki komputerów kwantowych. Jak twierdzą badacze, zwykłe komputery działają w sposób binarny, przy pomocy bitów, i działają na wartościach 0 i 1. Obliczenia zaś, komputer wykonuje jeden po drugim. I chociaż superkomputery również mogą mieć problem z przewidywaniem, ich najmniejsze jednostki, kubity, również działają na tych samych wartościach, natomiast są w stanie jednocześnie przetwarzać ogromną liczbę potencjalnych wyników. Co prawda, fińscy naukowcy mówią wprost, że era komputerów kwantowych jest jeszcze przed nami. Jednak chcą to przyspieszyć dzięki pracy nad nimi. Już teraz, zespół złożył wniosek o granty na budowę komputera kwantowego, przy użyciu bolometru, który mógłby stać się rzeczywistością, a nie jedynie domysłami.